W dobrym towarzystwie, to ani pogoda nie jest zła, ani woda za chłodna.
Spacerowaliśmy, graliśmy w gry zespołowe, pływaliśmy w basenach i kajakami, w olsztyńskim planetarium zgłębialiśmy astronomię, w parku dzikich zwierząt karmiliśmy kozy i zanurzyliśmy się w historii w Wilczym Szańcu. Tańczyliśmy w rytmie disco, piekliśmy kiełbaski na ognisku, liczyliśmy gwiazdy i fotografowaliśmy wschody i zachody słońca. Zabrakło nam tylko zdjęć w rzepaku…a rzepak kwit zjawiskowo.















