Czasem zastanawiamy się czemu kurz tak chętnie osiada na jednych sprzętach w domu, a innych całkiem skutecznie unika.
Postanowiliśmy sprawdzić i już wiemy – wszystkiemu winna jest elektrostatyka!
Do doświadczenia użyliśmy:
– balony ( każdy uczeń samodzielnie wybrał kolor (!), nadmuchał i zawiązał)
– wełniany szal (rzecz przydatna jesienią, nie tylko do opatulenia szyi)
– włosy na głowie (każdy uczestnik używał swoich. Ja odmówiłam współpracy z balonem
porwany na małe drobinki ręcznik papierowy






