W końcu, po ponad dwóch miesiącach dokarmiania naszych niebieskich “żarłaczy”, mam wsparcie w postaci dwudziestu kompletów malutkich, chętnych do pracy rączek.
Po zapoznaniu się z regulaminem zajęć i pracy z substancjami chemicznymi w pierwszym tygodniu. Po zgłębieniu wszystkich piktogramów ostrzegawczych w kolejnym tygodniu szkoły. Wreszcie weszliśmy do laboratorium, włożyliśmy rękawiczki i dotknęliśmy prawdziwej chemii. Siarczan (VI) miedzi (II) – piękny, niebieski proszek, rozpuszczony w wodzie, przesądzony, pozbawiony zanieczyszczeń zaburzających krystalizację, trafił do akwarium i odżywia wzrastające kryształy.





